Biblioteka chroni przeszłość – tworzy przyszłość. Taka była myśl przewodnia jubileuszu 60 – lecia istnienia naszej biblioteki sprzed dwóch lat. Zdanie to najpełniej oddaje istotę biblioteki – niepozornej instytucji, której byt określa samorząd miasta i dopełnia Starostwo Powiatowe.
Pełniąc wiele funkcji – jest miejscem edukacji, współpracy, ośrodkiem promocji kultury –biblioteka spełnia rolę pomostu, łącznika między tym, co odeszło, a tym, co nadchodzi. Przechowuje utrwalony zapis między pokoleniami ludzi, którym zawdzięczamy swoje istnienie i obecne dokonania, a tymi, którzy nadejdą i określą nasze jutro.
Projekt „Niech się święci cud pamięci”, który w dniu 8 czerwca osiągnął swój finał miał być próbą ocalenia od zapomnienia naszego codziennego – tu i teraz. Na podstawie wspomnień i materiałów przekazanych przez seniorów chcieliśmy odtworzyć historie wydarzeń, miejsc oraz ludzi związanych z przeszłością Kolneńszczyzny. Istotą projektu była ścisła współpraca młodzieży ze starszym pokoleniem. Jej efektem jest stworzenie ogólnodostępnego źródła wiedzy na temat lokalnej kultury i historii w postaci sieci www, archiwum oraz publikacji. Wniosek naszego projektu został złożony do Konkursu Grantowego w ramach Programu Rozwoju Bibliotek. Został pozytywnie rozpatrzony i biblioteka otrzymała wsparcie w kwocie 5 tysięcy zł na jego realizację. Program Rozwoju Bibliotek w Polsce wspierany jest przez Global Libraries – przedsięwzięcie prowadzone w ramach Światowego Programu Rozwoju Fundacji Billa i Meliny Gates, której partnerem i grantobiorcą w Polsce jest Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności. Realizatorem Programu jest Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego, która na ten cel otrzymała grant od Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności.
Nasza publikacja powstała na bazie przeprowadzonych wcześniej wywiadów. Nie jest dokumentem historycznym, daleko jej do tekstu literackiego. Jest próbą zatrzymania naszej uwagi na zacierającym się śladzie przeszłości.
Pamięć i czas. Trudne do definicji pojęcia wzajemnie się przenikające. Nasze dziś, stające się już wczoraj i będące po części jutrem. Codzienne sprawy, wygląd domów rodzinnych, wsi czy miasta, w którym przyszło nam żyć. Nasi bliscy nieobecni, o których mój ulubiony poeta Jan Twardowski mówi, że są zawsze najbliżej. Korzenie, które stanowią o naszej tożsamości, dają nam moc trwania i stanowią nasz życiowy potencjał.
Realizując projekt poprosiliśmy o czas na chwilę refleksji. W tym naszym zapędzonym często do granic absurdu życiu. W tym dziwnym czasie, gdy – naszą rzeczywistość w dużej mierze kreuje telewizja i prasa. Z większym, czy mniejszym udziałem naszej świadomości, uzależniamy się od obrazu świata widzianego przez pryzmat takich, czy innych seriali.
Żyjąc często w poobijanych i porozbijanych rodzinach chcieliśmy też zwrócić uwagę naszych młodych odbiorców w stronę pokolenia dziadków. Bez względu na to jak zmieniły się realia naszej codzienności – najważniejsze życiowe problemy i wybory pozostały wciąż te same. Wprawdzie najskuteczniejszą nauką jest ta na własnych błędach, ale jest też nauką najkosztowniejszą. Może warto skorzystać z ich życiowej mądrości?
Jeżeli przy realizacji projektu nasi młodzi wolontariusze odświeżyli swoje kontakty z przodkami, bądź poznali nowych, ciekawych ludzi – to osiągnęliśmy dodatkowy – niezapisany, ale zamierzony i cenny efekt.
W imieniu wszystkich pracowników biblioteki chciałabym serdecznie podziękować wszystkim osobom współpracującym przy projekcie:
Przede wszystkim tym, którzy podzielili się z nami swoimi wspomnieniami – Panu Wacławowi Pardo, panu Stanisławowi Milewskim, panu Antoniemu Kubrak, pani Halinie Belczyk, pani Jadwidze Rutkowskiej, panu Krzysztofowi Dzięgielewskiemu, państwu Józefowi i Jadwidze Filipkowskim, panu Antoniemu Połomskiemu, pani Pelagii Sobocińskiej – Bajno, pani Zofii Kumelskiej, pani Wiesławie Zalewskiej, pani Marcie Kiełczewskiej, pani Zofii Sielawie, pani Annie Plaga, pani Annie Osieckiej, panu Maciejowi Pikulińskiemu, panu Stanisławowi Szymanowskiemu, panu Bogusławowi Osieckiemu, panu Zygmuntowi Żołnierczykowi, panu Janowi Truszkowskiemu, panu Józefowi Walczykowi i pani Barbarze Raszczyk.
Wolontariuszom w osobach: Aleksandry Filipkowskiej, Anety Rutkowskiej, Michaliny Zakrzewskiej, Katarzyny Pupek, Karoliny Szymańskiej, Pauliny Szymańczyk, Kornelii Żelaznej, Brygidy Biedrzyckiej, Katarzyny Kurkowskiej, Ewy Skrodzkiej, Magdaleny Stachelskiej i Moniki Niksa. Specjalne podziękowania i słowa uznania składam na ręce pani Hanny Serafin – nauczycielki historii Gimnazjum im. Jana Pawła II w Kolnie. To pod jej opieką dziewczęta zbierały wywiady.
Panu Michałowi Pikulińskiemu – twórcy Kolnoteki za udostępnienie archiwalnego wywiadu i przekład tekstu z języka niemieckiego.
Panu Wiesławowi Boć za korektę tekstów.
Panu Kazimierzowi Kotrowi za przygotowanie tekstu do druku.
Twórcy i administratorowi strony internetowej oraz wszystkim pracownikom biblioteki, którzy zebrany materiał opracowali i zapisali.
Panu Krzysztofowi Kajko – prezesowi Banku Spółdzielczego za wsparcie finansowe naszego projektu.
Panu Wiesławowi Sasinowskiemu za udzielenie nam gościny w swoim lokalu, który należy do cennych zabytków Kolna. Całemu zespołowi pracowników Colnusa za obsługę naszej imprezy.
Dziękuję serdecznie! Mam cichą nadzieję, że dołożyliśmy małą cegiełkę do wspólnego budowania naszego miejsca na ziemi.